Szybciutko, ponieważ jestem padnięta po super wyprawie do Trzebieży. Słońce, woda, piątka dzieci, dwie kobitki, niezła kawa... cóż więcej trzeba do podładowania bateryjek...
Losowanie "Opowiadań w liczbie pojedynczej" przeprowadził mój szanowny małżonek, który wybrał liczbę 12, pod którą kryje się
IZA
Poproszę o adres do wysyłki.
gratulacje.
OdpowiedzUsuńgratulacje! :) Zazdroszczę wyjazdu, ja całe wakacje spędziłam w domu...
OdpowiedzUsuń