Trzebież - jak większości wiadomo - leży nad Zalewem Szczecińskim. Piękna pogoda, słoneczko, zero wiatru, widoczność jak żyleta. Moje dzieci szaleją na pomoście. Nagle Młodszy staje i patrząc w dal w zamyśleniu marszczy czoło...
Młodszy: Mamo...
Ja: Słucham synku.M: Dużo tej wody...
Ja: No...
M: A gdzie w tej wodzie jest korek?
Kurtyna :-))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz