niedziela, 11 września 2011

Stosik, wygrana i skrzat

Kilka dni temu na poczcie odebrałam paczkę od Montgomerry. Starsza i Młodszy byli ze mną i oczywiście zaczęła się licytacja dla kogo to przesyłka. Zupełnie nie wiedziałam do jakiej grupy wiekowej książeczki są skierowane, więc po prostu stanęłam na środku ulicy, rozdarłam kopertę i pokazałam pociechom zawartość. Okazało się że ... zarówno dwulatek jak i siedmiolatka byli zachwyceni. 

Starsza po dotarciu do domu rozłożyła książkę "1, 2, 3" i zaczęła z tatą czytać. Historyjka o piesku Tytusku był stanowczo skierowana do Młodszych dzieci. Liczenie łapek i bananów w zakresie do dziesięciu też. Ale... częścią składową książki są kartoniki z cyframi od 0 do 9 i znakiem + czy też =.  Dodawanie 19 do 27 było już dla Starszej ogromnym wyzwaniem. A Młodszy w tym czasie siedział na tarasie z drugą książką i z zachwytem wysuwał kartoniki dzięki czemu ukazywały się coraz to nowe obrazki.... 


Po zamianie książkami dzieciaki nadal były zachwycone. Starsza składała słówka i czytała opowiadanie, a Młodszy nadal manualnie dręczył wyciągane elementy.
Od odebrania paczki minęło kilka dni a dzieciaki nadal mają frajdę. Montgomerry - dziękuję :-)))

Dzieciaki w ogóle miały bardzo książkowy tydzień, bowiem kolejna paczka przybyła do nas od Wydawnictwa Skrzat. Nie można milczeniem pominąć książki pt. "Tajemniczy ogród". Książka znana mi z dzieciństwa i przeczytana kilkanaście razy. Mój egzemplarz - stary z pozaginanymi rogami - nadal stoi w mojej biblioteczce. Kiedy zobaczyłam to wydanie mój zachwyt był ogromny. No popatrzcie sami.   



Do książek z Wydawnictwa "Skrzat" jeszcze wrócę, ale nie mogłam się powstrzymać i musiałam rozprzestrzenić piękno obrazków! Uroda "Tajemniczego ogrodu" ujęła mnie niesamowicie. Jak tylko skończymy "Małą Księżniczkę"...
Dobrze, że Wydawnictwo "Otwarte" pomyślało o Mamie i na otarcie łez przysłało "Klub Matek Swatek". Mama też sobie poczyta - a co! 

10 komentarzy:

  1. wydanie "Tajemniczego ogrodu" faktycznie prześliczne. Zachwyciło mnie całkiem.

    A "Klub..." chętnie bym Ci podkradła. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wydanie 'Tajemniczego ogrodu', śliczne ilustracje!
    Książeczki dla młodszych dzieci też super:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak to wydanie "tajemniczego ogrodu" jest przecudowne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. I właśnie po raz kolejny w tym tygodniu zapragnęłam przeczytać "Małą księżniczkę", moja dusza jęczy tęsknie do "Tajemniczego ogrodu", a Twoim dzieciom szczerze zazdroszczę :)).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam w łapkach jedną książeczkę z tego wydawnictwa i również mogę powiedzieć, że bardzo dbają o swoje wydania :) z przyjemnością brałam do rąk :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie prześliczne to wydanie "Tajemniczego ogrodu"! Wprost nie można oczu oderwać...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydanie "Tajemniczego ogrodu" faktycznie piekne. Też takie chce! ;D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne książeczki aż sama nabrałam ochoty na ich przejrzenie. Co do ,,Klubu..'' osobiście mam tę książkę i jest rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Teraz te książki dla dzieci są w ogóle przepiękne. I takie pomysłowe. Przez ostatni miesiąc miałam praktyki w bibliotece i powiem szczerze, że jak miałam iść odłożyć jakąś książkę do działu dziecięcego to znikałam tam na... godzinę, nie mogąc się oderwać, co chwilę wyciągając z półki coś innego i zachwycając się ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne wydanie "Tajemniczego ogrodu". Ja mam egzemplarz jeszcze z dzieciństwa i do dziś lubię wracać do tej historii. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń