sobota, 26 maja 2012

Strasznie trudne wierszyki

"Strasznie trudne wierszyki" to książka dla każdego. Starsza (która właśnie kończy pierwszą klasę) zakochała się w książeczce i nie rozstaje się z nią ani na chwilę. Dzięki niewielkiej ilości tekstu na stronach z wielką chęcią czyta sama co więcej - czyta Młodszemu. Młodszy natomiast z wielką chęcią słucha dołączonej do książki płyty, na której wierszyki z książeczki mistrzowsko interpretuje p. Maciej Stuhr. Młody słucha i powtarza, a że wymowa "sz", "rz", "cz" i "dż" nie jest jego mocną stroną - śmiechu jest mnóstwo. Jeżeli macie ochotę to posłuchajcie wierszyka "Homar i komar".



Autorka książki p. Izabela Mikrut stworzyła świetne rymowanki, w których natężenie głosek sprawiających trudność maluchom jest dość spore. Wierszyk o wiewiórce, która dała nurka w biurko najeżony jest głoską "r". Tak samo rymowanka o piratach robiących przy sztormie cudaczne rzeczy. Starsza najbardziej lubi wierszyk o znikających truskawkach, a Młodszy z lubością powtarza wierszyk o kurkach co lubią rurki, a raczej "Wielszyk o kulkach co lubią lulki".
Książeczkę wzbogacają wspaniałe ilustracje Olgi Reszelskiej. Starsza jak tylko wzięła książkę do ręki od razu stwierdziła, że to opowiadania o rodzinie "Kazia". Rzeczywiście kreska p. Olgi jest na tyle charakterystyczna, że z łatwością z pamięci wykopywałyśmy wcześniej czytane książki z Jej ilustracjami. Naprawdę fajna zabawa! Ilustracje są ciepłe i dowcipne, rozmieszczone na stronach bez większego ładu i składu co zachęca małolaty do ciągłego wertowania i odkrywania coraz to nowych graficznych drobiazgów. 
Jedynym mankamentem książeczki jest jej objętość. Wierszyki zostały pochłonięte przez moje pociechy w ciągu 20 minut i padło pytanie: "Mamo jest jakiś drugi tom?"  
Szanowna Pani Izo - czekamy!
Książeczkę polecam zwłaszcza w kontekście zbliżającego się Dnia Dziecka. Książeczka jest stosunkowo tania, a zapewnia dzieciakom wiele dobrej zabawy. Świetny pomysł na prezent. 

3 komentarze:

  1. Nie moja kategoria wiekowa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę już jestem za duża na takie wierszyki, ale w interpretacji pana Stuhra (obu z resztą) wszystko jest dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  3. drugi tom powstał i jest, tylko czeka na wydawcę :)

    OdpowiedzUsuń