piątek, 1 czerwca 2018

Jesteś moim przyjacielem

Książki dla dzieci to taka półka, o której można pisać godzinami. Dzielą się na kategorie, te na podkategorie, a te jeszcze na coś tam dalej.... Kolorowe, czarno - białe, z większymi lub mniejszymi literkami, ogromne niczym telewizor i malutkie jak pudełeczko od zapałek. Treść też różnoraka - od prostackiej, wręcz (jak na moje oko) wulgarnej, aż do przesłodkich kucyków, zajączków i chmureczek. Do wyboru do koloru. Co podsuwać dzieciom? Myślę, że ważne jest, aby wypośrodkować wybory, jednak bardziej skłaniam się do słodyczy niż w drugą stronę. "Jesteś moim przyjacielem" to książka z tej słodkiej kategorii. Nie oznacza to jednak, że jej treść jest banalna. O nie! Porusza tematy ważne i dość trudne dla małego czytelnika. 
Najsłodszą książką, jaką czytałam z moimi dziećmi była bajeczka pt. "Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham". Cudowna książka o miłości rodziców do dzieci. Kiedy kilka dni temu w moje ręce wpadła "Jesteś moim przyjacielem", od razu moje myśli powróciły do książeczki sprzed lat. Jest ona równie cudowna, co tamta, tyle, że nie o miłości rodziców do dzieci, a o przyjaźni. Na kilkunastu stronach, zawierających piękne ilustracje, zamieszczono krótkie opowiadanie, którego treść jest śliczna. Oczywiście - jak to w książeczce skierowanej do dzieci młodszych - jest i puenta i nauka, ale pomijając to, historyjka jest po prostu bardzo, bardzo ładna i wzruszająca. 
Pewnego wiosennego dnia zajączek spotkał jeżyka. Zwierzaczki bardzo się polubiły i zaprzyjaźniły.
Całymi dniami wspólnie baraszkowali, szukali marchewek, leżeli na łące i rozmawiali. Bardzo się polubili i zostali przyjaciółmi. Kiedy nadeszła jesień jeżyk poczuł, że przyszedł ten moment, kiedy musi porzucić zajączka. Zajączek wpadł w rozpacz, jednak jeżyk obiecał mu, że na pewno wróci. Zajączek całą zimę chodził na polanę i czekał na powrót jeżyka, Początkowo był rozżalony, jednak cierpliwie czekał. Nie wątpił, że jeżyk wróci, bo przecież mu to obiecał, a przyjaciele dotrzymują obietnic. Pewnego zimowego dnia wrona powiedziała zajączkowi, że jeże w zimie wykopują sobie norki i śpią aż do wiosny. Zajączek wpadł na pomysł i resztę zimy pracował pod ziemią. Kiedy jeżyk obudził się, zajączek z dumą pokazał mu wykopaną norkę na tyle dużą, że oboje bez problemu się do niej zmieszczą. Teraz już zajączek nawet w zimie nie będzie sam. 
Książeczka zawiera przepiękne ilustracje. Nie żadne wymyślne i udziwnione, ale zwykłe kolorowe obrazki, których autorką jest p. Joëlle Tourlonias. Ciepłe, pastelowe ilustracje z powodzeniem oddają klimat przyjaźni i wspólnego zaufania. Są ozdobą książeczki i rewelacyjnie uzupełniają jej treść. 
Książeczka zawiera też drugą, niemą historyjkę, dostępną tylko dla uważnych czytelników. Jej bohaterką jest myszka - bierna obserwatorka zmagań zajączka i jeżyka. Warto jednak prześledzić wspólnie z naszą pociechą jej losy, ponieważ są one równie ciekawe, a niewątpliwym wyzwaniem jest to, że mały czytelnik sam musi opowiedzieć sobie historyjkę myszki i co więcej - wyciągnąć z niej wnioski. 
Autor Michael Engler jest cenionym niemieckim autorem książek dla dzieci i młodzieży. Napisał drugą część przygód zajączka i jeżyka pt. "Przyjaciele na zawsze". Czy warto? Na pewno! Myślę, że temat przyjaźni i uczciwości w stosunku do drugiego człowieka jest bardzo ważny i uniwersalny. Zarówno Starsza jak i Młodszy przeczytali "Jesteś moim przyjacielem". Starsza oczywiście z pobłażliwym uśmieszkiem na twarzy, co nie znaczy, że treść nie dała jej do myślenia. Młodszy - z ciekawością, choć również padł komentarz: Przecież to dla maluchów! Okazało się jednak, że oboje zauważyli myszkę i oboje skomentowali jej losy. To, co podane wprost przyjęli bez emocji, ale przekaz dodatkowy zrobił już o wiele większe wrażenie.


1 komentarz:

  1. Chrześniak rośnie, już niebawem zacznę go uczyć czytania, dlatego na blogach zwracam też uwagę na książki dla dzieci. Niektóre samym dorosłym można polecić - mówię tutaj o warstwie autoterapeutycznej :)

    OdpowiedzUsuń