poniedziałek, 11 lipca 2011

Głupota, mojito, wakacje ... i placki!

Ogłaszam wszem i wobec - głupota ludzka nie jest wszechmocna! Wygrałam i czuję się z tym świetnie. W pracy zapanował spokój, głupcy odeszli, nastały nowe czasy... tylko czy lepsze...
Ale co tam. Na razie napawam się zwycięstwem i odpoczywam na dwutygodniowym urlopie. Dlatego też znikam połazić po górach z moją rodziną i nieodłącznym psem oczywiście :-)
A na zakończenie dodam, że wakacje rozpoczęłam upojnym wieczorem z dwoma niesamowitymi kobitkami, dla których wystarczy szklaneczka mojito, aby bawić się cały wieczór.
Babeczki... Za zwycięstwo! I za placki!

6 komentarzy:

  1. Oh, jak smakowicie wygląda napój znajdujący się w tej szklaneczce. Zazdroszczę urlopu :) Miłej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo za wytrwałość i optymizm. Udanego wypoczynku życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem na Twoim blogu po raz pierwszy, więc witam serdecznie :) Mi mojito smakuje, tylko jakos nie do końca odpowiada mi ten cukier trzcinowy, wolę drink Cuba Libre, próbowałaś?

    OdpowiedzUsuń
  4. Udanego wypoczynku ^^ I ładnej pogody oczywiście ;P

    OdpowiedzUsuń