Lubię... Lista jest długa... Lubię czytać (to chyba oczywiste :-)) lubię ładną pogodę, lubię dobrą herbatę, piesze wędrówki, mokrą trawę, ale nade wszystko lubię kawę. Mocną aromatyczną kawę, czarną lub z odrobiną mleka, podaną w ulubionym kubku. Mmmm... Rankiem, kiedy cała rodzina śpi, ja zaparzam sobie czarny napój Bogów i z książką na fotelu napawam się zapachem poranka... cichego poranka bez krzyków mojej bądź co bądź ukochanej dziatwy.
Łatwo więc można sobie wyobrazić urok poranka z kubkiem kawy i książką, która z miłością opowiada o plantacji kawy. Książka z wyjątkowym nastrojem, łagodną nicią snutej opowieści, ciepłymi opisami i niesamowicie wciągającą fabułą.
Tygrysie Wzgórza to książka - rzeka. Zaczyna się u źródełka w 1878 r. kiedy to na świat przychodzi główna bohaterka Dewi. Jej życie staje się rzeką. Nie jest ono spokojne, oj nie. W jej życiu ciągle coś się dzieje, jest jak niepokorny duch. Przyciąga do siebie mężczyzn, przekracza bariery, łamie konwenanse. Przyciąga jak magnes szczęście i troski... no właśnie. Jedno zdarzenie i cały piękny świat może legnąć w gruzach. Ale silna indyjska kobieta potrafi zadbać o siebie i swoją rodzinę. Niczym rwący potok podejmuje odważne decyzje, dzięki którym jej rodzina unosi się na powierzchni nawet wówczas gdy inni nie radzą sobie w trudnych wojennych czasach. Jednak losy tej rodziny są dowodem na to, że pieniądze szczęścia nie dają. A zakończenie... po prostu powala na kolana. Człowiek już się rozluźnia, przewraca ostatnie karty planując kolejną książkę a tu jak grom z jasnego nieba...
![]() |
Tereny Kodagu |
Książka ma w sobie to coś, co powoduje, że czytelnik nie tylko ją czyta. "Tygrysie Wzgórza" należy wąchać, smakować, dotykać a nawet jeść... raczej pić. Autorka roztacza piękne opisy, które zachwycają i budzą chęć poznania egzotycznych terenów. Oprócz przyrody mamy także garść wiedzy o indyjskiej kulturze, strojach i zwyczajach. Te wszystkie elementy są jak szkiełka w kalejdoskopie - tworzą niesamowite obrazy wpływające na wyobraźnię czytelnika. A jeżeli dołożymy do tego fakt, że "Tygrysie Wzgórza" czytałam na wakacjach w otoczeniu gór, słońca, niesamowitych chmur i przepięknych krajobrazów... Nic dodać nic ująć.
Na zakończenie ciekawostka. "Tygrysie Wzgórza" to książka najczęściej wąchana przeze mnie w mojej biblioteczce. Powodem jest garść ziarenek kawy wsypana do koperty, w której Pan Listonosz przyniósł mi książkę. Drobiazg, a wrażenie niesamowite! Nie przypuszczałam, że kawa wydaje tak silny aromat, że papier tak chłonie zapach. Moje uznanie dla pomysłodawcy.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Otwarte.
Zazdroszczę Ci! Książki, możliwości jej przeczytania, smakowania, ale też tych ziarenek kawy. Chociaż ich najmniej. Bardzo pragnę tej książki.
OdpowiedzUsuńKsiążka rzeczywiście świetna i również bardzo miło ją wspominam:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Ja również PRAGNĘ JEJ DZIKO! :D
OdpowiedzUsuńech... w taki wspaniały sposób opisałaś tę książkę, że nie sposób przejść obok niej obojętnie.
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona, teraz muszę się tylko rozejrzeć za tą książką ;)
OdpowiedzUsuń"Na zakończenie ciekawostka. "Tygrysie Wzgórza" to książka najczęściej wąchana przeze mnie w mojej biblioteczce. Powodem jest garść ziarenek kawy wsypana do koperty, w której Pan Listonosz przyniósł mi książkę." - kiedy przeczytałam pierwsze zdanie z tych dwóch zdziwiłam się. Ale ziarenko kawy w kopercie - pomysł genialny ^^
OdpowiedzUsuńchodzi ta książka za mną już od jakiegoś czasu, i muszę ja przeczytać !!!
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę tej książki! Mam na nią ogromną ochotę! Kawy nie znoszę za to, jej zapach jest straszny!
OdpowiedzUsuńKsiążka naprawdę jest świetna. Wciąga i magnetyzuje. Również polecam tym co nie czytali ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę, dlatego chętnie sięgnę po książkę (a nie spodziewałam się). Dzięki za recenzję.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ją znajdę w Gnieźnie :P
OdpowiedzUsuńarchitektura wnetrz moim zdaniem bez problemu! Ta książka stała się już tak popularna, że w Gnieźnie na pewno będzie w niejednej księgarni!
OdpowiedzUsuńAutorka bloga faktycznie bardzo ładnie opisała tę książkę! I prawdziwie! Naprawdę aż chce się czytać Tygrysie Wzgórza! To jedna z niewielu pozycji, które warto przeczytać 2 razy. :)
Very descriptive blog, I loved that а lot. Will there be a part 2?
OdpowiedzUsuńHeгe is my web blog; pikavippi
My web site
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńHi theгe јust wanted to give you а quick heaԁs up.
OdpowiedzUsuńThe worԁs іn yοur contеnt seеm tо be
running off the screеn in Ѕafari. I'm not sure if this is a formatting issue or something to do with web browser compatibility but I figured I'd ρost to lеt you κnow.
The dеsign аnԁ style loοk grеat thοugh!
Hοpе you gеt the problem
solved soon. Cheers
Αlso visit mу wеb blоg www.zulutradeonline.com
My web site collective2
Hi there to еverу , аs Ӏ am truly keen of readіng thiѕ weblog's post to be updated on a regular basis. It carries good material.
OdpowiedzUsuńAlso visit my web page - yal
My website: qdk
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń