piątek, 22 lipca 2011

Wakacyjne Tygrysie Wzgórza

Lubię... Lista jest długa... Lubię czytać (to chyba oczywiste :-)) lubię ładną pogodę, lubię dobrą herbatę, piesze wędrówki, mokrą trawę, ale nade wszystko lubię kawę. Mocną aromatyczną kawę, czarną lub z odrobiną mleka, podaną w ulubionym kubku. Mmmm... Rankiem, kiedy cała rodzina śpi, ja zaparzam sobie czarny napój Bogów i z książką na fotelu napawam się zapachem poranka... cichego poranka bez krzyków mojej bądź co bądź ukochanej dziatwy. 
Łatwo więc można sobie wyobrazić urok poranka z kubkiem kawy i książką, która z miłością opowiada o plantacji kawy. Książka z wyjątkowym nastrojem, łagodną nicią snutej opowieści, ciepłymi opisami i niesamowicie wciągającą fabułą.
Tygrysie Wzgórza to książka - rzeka. Zaczyna się u źródełka w 1878 r. kiedy to na świat przychodzi główna bohaterka Dewi. Jej życie staje się rzeką. Nie jest ono spokojne, oj nie. W jej życiu ciągle coś się dzieje, jest jak niepokorny duch. Przyciąga do siebie mężczyzn, przekracza bariery, łamie konwenanse. Przyciąga jak magnes szczęście i troski... no właśnie. Jedno zdarzenie i cały piękny świat może legnąć w gruzach. Ale silna indyjska kobieta potrafi zadbać o siebie i swoją rodzinę. Niczym rwący potok podejmuje odważne decyzje, dzięki którym jej rodzina unosi się na powierzchni nawet wówczas gdy inni nie radzą sobie w trudnych wojennych czasach. Jednak losy tej rodziny są dowodem na to, że pieniądze szczęścia nie dają. A zakończenie... po prostu powala na kolana. Człowiek już się rozluźnia, przewraca ostatnie karty planując kolejną książkę a tu jak grom z jasnego nieba...
Tereny Kodagu 
Książka ma w sobie to coś, co powoduje, że czytelnik nie tylko ją czyta. "Tygrysie Wzgórza" należy wąchać, smakować, dotykać a nawet jeść... raczej pić. Autorka roztacza piękne opisy, które zachwycają i budzą chęć poznania egzotycznych terenów. Oprócz przyrody mamy także garść wiedzy o indyjskiej kulturze, strojach i zwyczajach. Te wszystkie elementy są jak szkiełka w kalejdoskopie - tworzą niesamowite obrazy wpływające na wyobraźnię czytelnika. A jeżeli dołożymy do tego fakt, że "Tygrysie Wzgórza" czytałam na wakacjach w otoczeniu gór, słońca, niesamowitych chmur i przepięknych krajobrazów... Nic dodać nic ująć.
Na zakończenie ciekawostka. "Tygrysie Wzgórza" to książka najczęściej wąchana przeze mnie w mojej biblioteczce. Powodem jest garść ziarenek kawy wsypana do koperty, w której Pan Listonosz przyniósł mi książkę. Drobiazg, a wrażenie niesamowite! Nie przypuszczałam, że kawa wydaje tak silny aromat, że papier tak chłonie zapach. Moje uznanie dla pomysłodawcy.  
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Otwarte. 

19 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Ci! Książki, możliwości jej przeczytania, smakowania, ale też tych ziarenek kawy. Chociaż ich najmniej. Bardzo pragnę tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka rzeczywiście świetna i również bardzo miło ją wspominam:))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również PRAGNĘ JEJ DZIKO! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ech... w taki wspaniały sposób opisałaś tę książkę, że nie sposób przejść obok niej obojętnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję się zachęcona, teraz muszę się tylko rozejrzeć za tą książką ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Na zakończenie ciekawostka. "Tygrysie Wzgórza" to książka najczęściej wąchana przeze mnie w mojej biblioteczce. Powodem jest garść ziarenek kawy wsypana do koperty, w której Pan Listonosz przyniósł mi książkę." - kiedy przeczytałam pierwsze zdanie z tych dwóch zdziwiłam się. Ale ziarenko kawy w kopercie - pomysł genialny ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. chodzi ta książka za mną już od jakiegoś czasu, i muszę ja przeczytać !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj zazdroszczę tej książki! Mam na nią ogromną ochotę! Kawy nie znoszę za to, jej zapach jest straszny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka naprawdę jest świetna. Wciąga i magnetyzuje. Również polecam tym co nie czytali ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam kawę, dlatego chętnie sięgnę po książkę (a nie spodziewałam się). Dzięki za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieję, że ją znajdę w Gnieźnie :P

    OdpowiedzUsuń
  12. architektura wnetrz moim zdaniem bez problemu! Ta książka stała się już tak popularna, że w Gnieźnie na pewno będzie w niejednej księgarni!

    Autorka bloga faktycznie bardzo ładnie opisała tę książkę! I prawdziwie! Naprawdę aż chce się czytać Tygrysie Wzgórza! To jedna z niewielu pozycji, które warto przeczytać 2 razy. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Very descriptive blog, I loved that а lot. Will there be a part 2?


    Heгe is my web blog; pikavippi
    My web site

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  16. Hi theгe јust wanted to give you а quick heaԁs up.
    The worԁs іn yοur contеnt seеm tо be
    running off the screеn in Ѕafari. I'm not sure if this is a formatting issue or something to do with web browser compatibility but I figured I'd ρost to lеt you κnow.

    The dеsign аnԁ style loοk grеat thοugh!
    Hοpе you gеt the problem
    solved soon. Cheers

    Αlso visit mу wеb blоg www.zulutradeonline.com
    My web site collective2

    OdpowiedzUsuń
  17. Hi there to еverу , аs Ӏ am truly keen of readіng thiѕ weblog's post to be updated on a regular basis. It carries good material.

    Also visit my web page - yal
    My website: qdk

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń