Od pewnego czasu z wielką pasją obserwuję blogi czytelnicze. Jestem pod wrażeniem zapisków Bazylego, uwielbiam blog "Z kafką nad morzem", czy też "Prowincjonalną nauczycielkę". Czytałam, śledziłam, porównywałam i ... dojrzewałam. Bo dlaczego nie? Dlaczego nie spróbować? Czytam sporo i zawsze brakowało czasu i miejsca na ułożenie tego wszystkiego; brakowało cichego zakątka tylko dla mnie i moich przyjaciół - tych z szeleszczącymi stronami i grubym grzbietem (im grubszy tym lepszy :-)))) A teraz może wreszcie znalazłam taki zaułek?
Na pewno długa droga przede mną, ale co tam - do odważnych świat należy.
Czytam właśnie "Ono" Doroty Terakowskiej.
Ja także życzę powodzenia. Pierwsze koty za płoty. :-)
OdpowiedzUsuńPolecam też "Poczwarkę" Terakowskiej. Coś pięknego.
OdpowiedzUsuńHehe, tez jakoś ostatnio czytałam tę książkę - robi wrażenie:) Pozdrawiam i oczywiście życzę powodzenia w pisaniu bloga:) To wciąga:)
OdpowiedzUsuń