Kiedy zaczęłam moją blogową radosną twórczość bałam się że wpadnę jak śliwka w kompot. I stało się. Wpadłam. Po same uszy. A wyzwanie Prowincjonalnej Nauczycielki pt. "Rosja w literaturze" tylko postawiło kropkę nad i.
Z literaturą rosyjską do tej pory miałam do czynienia głównie przez Borysa Akunina, którego twórczość bardzo lubię. Cykl powieściowy, którego głównym bohaterem jest Erazm Fandorin podbił moje serce. Dlatego na pewno w ramach wyzwania sięgnę po kolejne tomy z Panem Fandorinem w roli głównej. Poza tym nie planuję nic konkretnego. Ot będę miała baczenie na literaturę rosyjską, zwłaszcza na klasykę powieści. Aż sama jestem ciekawa efektów takiej improwizacji. Niewątpliwie efekt ten będzie uzależniony od zasobów mojej biblioteki.
Na zakończenie dodam, że to moje pierwsze wyzwanie i trochę się boję czy podołam :-)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz