niedziela, 15 lipca 2012

Jeden dzień

"Jeden dzień" to jedna z tych książek, do których pasuje powiedzenie o apetycie, co to rośnie w miarę jedzenia.  Zaczyna się nieciekawie - para młodych ludzi spotyka się w trakcie studiów, a następnie zauroczeni sobą przeżywają jednorazową przygodę (tak się przynajmniej czytelnikowi wydaje). Wspólnie stwierdzają, że ten związek nie ma większej przyszłości i każde idzie swoją drogą. Oboje są jak lato i zima, ogień i woda - zupełnie inni i na pierwszy rzut oka niepasujący do siebie. Emma jest spokojną, zakompleksioną osóbką, która pomimo dwóch fakultetów nie może poradzić sobie w życiu. Dexter to klasyczny imprezowicz, przystojniak żyjący chwilą, alkoholem i nikotyną. Są chwile w ich życiu, kiedy przyciągają się wzajemnie jak magnesy, a są też takie kiedy się szczerze nienawidzą. 
Autor przeprowadza nas przez życie bohaterów w bardzo ciekawy sposób. Opisuje ich życie przez pryzmat jednego dnia - 14 lipca. Każdego roku zatrzymuje się właśnie tego dnia i opisuje to, co właśnie robią i to co przeżyli przez ostatni rok. Zabieg bardzo ciekawy i powodujący wyjątkowo specyficzny odbiór powieści. Początkowo opisuje ich życie chronologicznie, rok po roku. Jednak w pewnym momencie zaczyna cofać się pokazując, że związek tych dwóch osób nie jest taki płytki jak się wydawać mogło. 
Im dalej w powieść, tym bardziej losy tej dwójki mnie pochłaniały. A jak stało się to co się stało... Niesamowite emocje, żal i podziw dla autora, który z głupiej powiastki na początku stworzył tak emocjonalnie naładowaną powieść. 

9 komentarzy:

  1. Zapowiada się świetnie, szkoda, że już złożyłam zamówienie... :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka jest wspaniała. I choć, tak jak zauważyłaś, początek (w moim przypadku ciągnęło się to prawie do połowy książki) jest nieciekawy to im dalej w powieść, tym bardziej nie chce się jej choć na chwilę odkładać. Historia przepełniona uczuciami, życiowymi wyborami, jednym słowem świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam :)

    Wpadnij do mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedna z najlepszych powieści, które czytałam w zeszłym roku. I jedna z niewielu, które kupiłam bez licznych poleceń, prawie w ciemno, a jednak okazała się strzałem w dziesiątkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam ją niemal rok temu, a nadal nie mogę jej sobie wyrzucić z pamięci, po prostu boska, zasmucilo mnie jedynie zakończenie, no ale najwidoczniej tak musiało być :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na tę książkę z ogromną niecierpliwością, mam nadzieję,że w końcu uda mi się ją zdobyć w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ekranizacja wywołała na mnie wielkie wrażenie - do dziś ten film jest jednym z moich ulubionych. Cieszę się, że już niedługo będę miała okazję przeczytać książkę :)

    + Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już od jakiegoś czasu czaje się na ta książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, ja mam pytanie małe. Czy byłabyś zainteresowana umieszczeniem w Katalogu Czytelniczym? Wystarczy tylko, że dodasz Katalog do linków i napiszesz w komentarzu bądź w mailu, żebym wpisała na listę Twojego bloga. :) Oczywiście, do niczego nie zmuszam.
    Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń