Dzisiaj krótko, gdyż zarówno mnie jak i mojego męża rozłożyła grypa, a co za tym idzie samopoczucie nie bardzo pozwala na rozwinięcie pisarskich skrzydeł. Wielkie dzięki za Teściową która zajęła się Starszą i Młodszym. Teraz niestety czekam, kto następny się "zgrypi"
Do rzeczy - moja Starsza wyciągnęła karteczkę z imieniem "Agnieszka". Proszę o kontakt na maila w sprawie adresu.
Do zdrowego czytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz