Jak wszystkim wiadomo, książki mogą być skierowane do różnych adresatów. Są książki o strażakach, o kosmosie i o innych typowo męskich zainteresowaniach. Są też książki "dziewczyńskie" - jak to określa Młodszy. Właśnie o takiej stuprocentowo dziewczyńskiej książce będzie poniżej.
Starsza jest typową dziewczynką. Lubi rysować sukienki, ubierać moje buty na obcasach i znajduje tysiąc różnych zastosowań dla moich apaszek (Od sukni wieczorowej po miecz z "Gwiezdnych wojen"). Kiedy dostała książeczkę "Zaprojektuj suknie wieczorowe" była najszczęśliwszym dzieckiem wieczoru.

godziny co pokolorować, co nakleić, a co wyciąć. A możliwości są olbrzymie nie tylko z racji różnorodności postaci, ale również dlatego, że ilość dodatków zamieszczonych w książeczce jest imponująca. Mnóstwo naklejek z elementami garderoby, kolorowe kartki, z których można wyciąć kieckę, czy też spodnie, czarno - białe naklejki do dowolnego pokolorowania... do wyboru do koloru! Jeszcze jedno. Żeby mała projektantka nie czuła się pozostawiona na pastwę mody, autor na 16 stronach zawarł kilka cennych rad. Możemy dowiedzieć się jak najłatwiej narysować cekiny, albo kolczyki. Przyznam się, że sama chętnie wertowałam zawartość zestawu, a potem z radością obserwowałam zaabsorbowaną Starszą. Przy takich książeczkach nawet antytalent plastyczny poczuje się jak młody artysta i uzna, że rysowanie może być naprawdę fajnym zajęciem.
![]() |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz